Mamy obecnie do czynienia z terrorem praworządności - powiedział prezydent Andrzej Duda. A głównym terrorystą jest premier Tusk, tak przynajmniej wynika z wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego: Wolą Tuska jest, by jego wola była prawem. Wola Tuska jest prawem. Byli już tacy, których wola była prawem. Wola führera była prawem. Trudno ocenić, która z wypowiedzi jest głupsza, czy ten zlepek łączący terror z praworządnością, czy porównanie premiera polskiego rządu do Hitlera. Ale obie bez wątpienia świadczą o stanie umysłów autorów tych słów. A przecież to właśnie dzięki pomysłom prezesa Kaczyńskiego zatwierdzanym przez prezydenta Dudę doszliśmy do momentu, w którym jedynym rozwiązaniem prawnego chaosu jaki zapanował w Polsce, wydaje się być zresetowanie wszystkich państwowych instytucji i spółek skarbu państwa, a w przypadku Konstytucji lub kodeksów napisanie niektórych paragrafów od nowa.