Wpisany przez Administrator
|
czwartek, 11 kwietnia 2013 14:46 |
Nie awangardowo literacko, ale wielce Szanowny Panie Redaktorze!
I znów mieliśmy bohatera tygodnia medialnych przytyków. Politycy jednej opcji potępiali, przeciwnej wychwalali, a tej przeciwnej do wszystkich rozumieli i byli raczej za. Za metropolitą. Wszyscy w rękawiczkach. W czym był problem? W zaglądaniu do kielicha (nie tylko zaglądaniu). Przecież to swój chłop, ale wypadało mieć za złe. Kiedyś doprowadził do dysfunkcji kończyn dolnych Ważnej Osoby. Jej wina! Osoba powinna znać możliwości zawodnika. Gdzie były służby wywiadu?
|