Takim pytaniem kończy się spot przygotowany przez PiS, w którym jako ilustrację do wypowiedzi Donalda Tuska na temat stanowiska polskiego rządu względem problemów związanych z imigracją, wykorzystano zdjęcia i fragmenty filmów z osobami o ciemnej karnacji. Mają one być wizualnym zaprzeczeniem uspokajających słów premiera i ostrzegać przed zagrożeniami związanymi z napływem imigrantów. Widać, przesłanie spotu dotarło do Rabki i na fejsbukowej grupie „Rabka Moje Miasto”, 20 czerwca, pojawiło się wezwanie: Drodzy mieszkańcy gminy Rabka. Każdy widzi co się dzieje w Polsce. Już chyba nikt nie wierzy, że przymusowa relokacja nielegalnych imigrantów nas nie dotyczy bo mamy uchodźców z Ukrainy. Zróbmy lokalne referendum ws. przyjmowania nielegalnych imigrantów z Afryki. Wystarczy 10% podpisów uprawnionych do głosowania by takie referendum się odbyło. Musimy wziąć sprawy w swoje ręce. To nasza ostatnia deska ratunku…. A potem opracujemy i postawimy znaki zakazu wstępu dla osób z czarnego lądu, umieścimy tablice z napisem „Miasto wolne od Afrykanów”, przywrócimy rogatki na wjazdach do miasta, aby jakiś czarnoskóry przybysz nie wtargnął do kochanego uzdrowiska. Żarty żartami i nie ma się co uśmiechać, gdyż taki wpis raczej Rabce dobrego świadectwa nie wystawia. A jeżeli tymi imigrantami będą dzieci, to „Miasto dzieci świata” ich nie przyjmie?