Start Rocznik 2023 (nr 135-146) nr 146 Jak trudno władzę oddać str.1
Jak trudno władzę oddać str.1 PDF Drukuj Email
Wpisany przez Administrator   
środa, 13 grudnia 2023 18:39

"W myśl art. 154 Konstytucji, Prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną. Desygnowany Prezes Rady Ministrów proponuje Prezydentowi skład Rady Ministrów". To cytat z oficjalnej strony Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. I pewnie w poszukiwaniu tejże większości prezydent Duda pospraszał na powyborcze spotkania liderów ugrupowań, które decyzją wyborców tworzą od 15 października nowy parlament. Z oświadczeń tychże liderów po spotkaniach z prezydentem wynikało, że większością parlamentarną dysponują ugrupowania będące do wyborów w opozycji do rządzącej partii PiS. I wydawało się, że posiadając w nowym Sejmie 248 posłów oraz wspólnego kandydata na premiera w osobie Donalda Tuska to demokratycznej opozycji, jako większości parlamentarnej, prezydent powierzy misję sformowania nowego rządu. Ale co to znaczy „większość parlamentarna” prezydentowi Dudzie wytłumaczył zapewne prezes Kaczyński. Co prawda PiS zdobył jedynie 198 mandatów i żadne z ugrupowań, które dostały się do Sejmu nie zadeklarowało chęci wejścia w koalicję z PiS, ale przecież, jak zapewniał prezes Kaczyński, żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne, czyli trawestując tę odkrywczą myśl żadne krzyki i płacze nie przekonają prezesa PiS i skupionych wokół niego polityków, z prezydentem włącznie, że 248 jest większe od 198. Tym bardziej że - jak wznosząc się na swoje intelektualne wyżyny wytłumaczył wyniki wyborów premier Morawiecki - jedno wiemy na pewno: społeczeństwo opowiedziało się za tym, by aktywna polityka PiS była kontynuowana.