Wspomnienia Antoniego Szeląga str.20 |
To będzie opowieść o moim dzieciństwie w Rabce i dobrych wspomnieniach związanych z tym okresem. Moi rodzice pracowali w Sanatorium im. Wincentego Pstrowskiego (Dziecięcy Ośrodek Sanatoryjno-Prewencyjny im. Wincentego Pstrowskiego powstał w 1947 r. Przyjeżdżały do niego dzieci śląskich górników chorujące na gruźlicę). Ja sam spędzałem w nim wiele czasu, można powiedzieć, że to był mój drugi dom. Mieszkaliśmy przy ulicy Polnej, niedaleko sanatorium Pstrowskiego, do pracy rodzice chodzili więc ze mną na piechotę.
|