Z historii Rabki. Zmierzch gorczańskich tytanów oświaty str.8 |
Wpisany przez Administrator | |||
sobota, 12 stycznia 2013 15:08 | |||
W opowieściach starszych mieszkańców Gilówki pojawia się postać pewnego zamieszkującego tam hrabiego. Pamiętano, iż ów hrabia, ubrany w stary szynel, jaki noszono w XX-leciu międzywojennym, kapelusz i laskę, regularnie schodził z Gilówki do rynku, by dokonać drobnych sprawunków. Mówiło się, że to nie kto inny jak hrabia Krasiński z Mszany Dolnej. Jeśli było tak w istocie, to należy zadać pytanie: który? Spośród bowiem siedmiorga dzieci hrabiego Henryka Piotra Krasińskiego (1866-1928) zaledwie dwóch synów pozostawało w kraju – Henryk Hilary Krasiński (1902-1979) i Marian Gerard Krasiński (1909-1965).
W tym budynku sądu, po II Wojnie Światowej mieściło się mszańskie liceum. Widokówka z 1915r.
W ostatnim akapicie wkradł się błąd w nazwisku: jest Marian Antoni Chylat - właściwe nazwisko to Chylak. Za pomyłkę przepraszamy.
|